Najgorsze jest to, że nie mam teraz z kim pogadać.. Mam ochotę na szlugi, oj wielką ochotę... Bilans wyszedł dziś ładny, gdyby nie parę ciastek..
Śniadanie : kanapka z warzywami (90 kcal)
II śniadanie: kanapka z warzywami (90 kcal)
obiad: zupa pomidorowa z paczuszki (200 kcal)
kolacja: jajecznica ( 300 kcal)
no i te nieszczęsne ciastka hmm może ze 300- 400 kcal)