plany na sobotę się rozwaliły, zaraz musze iść na korki.. niepotrzebnie przekładałam je na tą 14, bym miała już to z głowy.. Na śniadanie zjadłam jajecznice ( w którejś notce jest przepis), na obiad zjem grillowaną pierś z kurczaka z fasolką szparagową ! mam nadzieję, że nie przesiedze soboty w domu.. wieczorem idę pobiegać!