Hej hej! :D
oto moje produkty z promocji w rosku, oraz maski z super pharm (też na promocji)
zacznę od tego że złożyłam zamówienie przez internet. o godzinie 7 rano, o 13 dostałam smsa że moje zamówienie jest niepełne. Trochę to trwało, no ale nie było tylko korektora. Troche byłam zdziwiona bo odebralam je u siebie a nie w Krakowie.. Może jeszcze uda mi się odwiedzić rosman na promocji i kupić korektor, bo czytalam dobre opinie akurat o tym. :D
Koleżanka mówiła że w galerii krakowskiej było dosłownie wyrywanie sobie produktów z koszyków. Że jedna babka wybrała drugiej jakiś odcień szminki bo ta wzięła ostatni, a jej sie taki marzył :| luuuuuuuudzie :D
-u mnie dwa carmexy (najlepsze dla mnie) używam codziennie przed wyjściem.
-tusz do rzęs dla mamci, wypróbowałam dziś i jest spoko :D mama nie potrzebuje nie wiadomo jakich efektów. dla siebie nie kupiłam ani jednego, bo ostatnio zostałam zasypana przez teściową różnymi pomadkami i tuszami (między innymi Pupa, Vamp Mascara w którym sie zakochałam i jest to najlepszy tusz jaki do tej pory miałam)
-podkład z rimmela, chyba się polubimy, chociaż nie używam podkładów, ten który kupiłam rok temu albo i wiecej z Astora wylądował w koszu przy sprzątaniu. zobaczymy :)
- 3 eyelinery z eveline, byłam pewna że zamawiam te co zawsze, a tu patrze coś innego, ale pędzelek mają taki jak lubie, wiec nie powinno być problemu
- kredka to brwi, odcień dark blonde czyli idealnie mój :D Wybrałam taką, ponieważ jakiś czas temu kupiłam sobie identyczną, była wtedy na promocji, przyzywczaiłam się do niej i nie zamierzam zmieniać. zapasów dobrych produktów nigdy mało :)
- i skarpetki z superpharm, była cena 16zł, a przy kasie (bez karty) naliczyła się promocja za 10zł, bardzo pozytywne zaskoczenie, jedna dla mnie, druga dla mamci.
No i tyle. planuje jeszcze kupić korektor i może jakiś puder, ale jeśli się nie uda to trudno, rozpaczać nie będę :)
zaraz lecę po kawę i do nauki bo ten tydzień jest straszny. może i byłby spoko gdybym nie pracowała, ale teraz sobie tego nie wyobrażam :|
8 maja znów egzamin.