Jak widać na załączonym obrazku nasze ukochane Śródmieście gdzie dziwnym trafem i ku mojemu zdziwieniu odnawiają jeden z tamtejszych budynków...
A więc świąteczny nastrój zapanował nad większą częścią naszego kochanego Włocławka. I w dodatku szał świątecznych zakupów, również na owej ulicy.
Poza tym tłoczące się dziewczyny w wieku licealnym szukające studniówkowych kreacji.
A remont jak remont, za parę lat i tak pewnie się rozleci.
Tak zimno... Ale co nam z zimna. Czyż nie przyjemnie zmarznąć naprzykład na naszym lodowisku albo schować się w jakimś małym barze pijąc coś na rozgrzanie?:)
Spóźnialskim przypominamy, żeby ostatecznie zaplanowali sylwestrowy wieczór, bo coraz trudniej znaleźć wolne miejsca:)
Oczywiście życzymy wesołych, spokojnych i rodzinnych świąt wszystkim Włocławianom. Oby nasz Włocławski Mikołaj miał bardzo pękaty worek w tym roku:P