Dawno wpisu nie dawałam bo szczerze mówiąc nie mam czasu żeby jakiś dłuższy czas posiedzieć przy kompie :/ . Szkoła , odsypianie i wieczorem trening i tak w kółko. Narazie nie jest źle z lekcjami ale coś czuje , że dopiero się zacznie nacisk a ja już mam dosyć. MATEMATYKA TO ZŁO -,-.
Dzisiaj trening na 19:30 :o i o 21 w chacie , masakra :c.
Jestem już zmęczona tym dniem. Wszystko zaczyna się jakoś komplikować , każda najmniejsza rzecz się wyolbrzymia . Musi być dobrze , cały czas dobrze :) Wydaje mi się , że następny wpis jakoś wleci dopiero za 2 tyg. huhu.
Dobra , czas się pouczyć na matme ..... ;(
...
ŻARTOWAŁAM. Dobranoc.