Kumulacja dziwki!

I tak jak się spodziewałem, dzisiaj nastal dzień kumulacji. W końcu mogę bezwstydnie wszystko wysrać na ten fbl i sobie znacząco ulżyć. Dodam że ryj na zdjęciu jest zjebany specjalnie na potrzeby tej notki(jaki właściciel, taki tekst).

Masz kurwa tupet odpierdalając coś takiego. Oby kurwa każde piwo Ci zwietrzało!

1. Obrócone zdjęcia - Ni chuja nie jestem w stanie pojąć, tak jak zresztą większość osób które znam(reszty nie pytałem). No o co kurwa w tym chodzi? Laski, wrzucacie do sieci foteczki które są do góry nogami itd. itp. Po kiego chuja? Jeśli udostepniacie to publicznie, to chcie żeby ludzie je oglądali, większość z was chce pokazać na nich siebie. Ale jak ja mam kurwa patrzeć? W sumie, chuj ze mną, mogę obrócić sobie laptopa(bo na ściągnięcie zdjęcia i obrócenie go w paint'cie jestem zbyt leniwy), ale co z ludźmi którzy mają duże monitory? Ja rozumiem, że dla niektórych z was samo uruchomienie komputera jest bardzo trudne, ale może warto jednak odpalić magiczny, pierdolony, arcytrudny program "paint" który jest w każdym systemie Windows i kliknąć te 10 razy(sprawdzałem przed chwilą.) by wrzucić normalne zdjęcie, co?

2. Facebook - Oooo tak... To jest temat długi i szeroki jak łaknienie Magika. Nie jest tak że ja jestem przeciwny facebook'owi. Wręcz przeciwnie! Jak najbardziej podoba mi się taka idea. Mam jednak 2 "ale":

 1) Aplikacje - Kretyńsko-debilno-bezsensowne aplikacje! Po chuj mi wiedzieć

     (i przy okazji wszystkim innym) kto najczęściej ogląda mój profil? Jak ja tego nie rozumiem.

     Jestem jakiś ograniczony? Może te aplikacje mają jakąś glębszą wartość a ja po prostu jej nie

     dostrzegam.

 2) Ankiety - Ja wiem że takie wspólne odpowiadanie na pytania jest fajne, integruje ludzi itd. itp.

     (a tym samym przyciąga do portalu), ale niektóre z nich to już ździebko przesada. Gdyby nie to że

     facebook jest genialnym narzędziem już dawno bym go wypierdolił. Ale jak na razie jest zbyt

     przydatny.

3. "Włamczam" i wyłamczam" - Ja wiem że nie jestem mistrzem ortografii ani interpunkcji. Ba! Strzelam byki na prawo i lewo jeśli nie ma autokorekty(Dlatego tutaj też się zdarzają. Niestety, kopiowanie do photoblogowego edytora tekstu z Worda nie kończy się dobrze :/), ale nie mówię "psowi", "bratowi", "ręcami" czy też najbardziej popularne wyrazy(?) "włamczam" i "wyłamczam"(Nawet nie idzie tego kurwa jakoś dobrze zapisać!). No nie wiem, krew mnei zalewa jak coś takiego słyszę i już odruchowo poprawiam takie osoby.

4. Ruch prawostronny - Hmm... W polsce mamy ruch prawostronny, co prawda nie dotyczy on właściwie chodnika, ale jednak coś jest na rzeczy. Dlatego otwarcie pytam, czy nie łatwiej żebyśmy chodzili po prawej stronei chodnika? Przecież to takie proste i oczywiste, ułatwia wszystkim życie. Jedni idą tu, a drudzy tam, PROSTE! A nie że jeden musi kurwa sobie iść lewą stroną i wszystkich pozostałych wkurwiać. Natrafi w końcu(mam taką nadzieję) jakiegoś potężnego dresa który mu za takie coś wpierdoli(za to że wszedł mu w drogę).

5. "Artyzm" - Nie mam siły o tym pisać. Po prostu chodzi mi o wszystkich "pseudointeligentnych pseudo artystów". Chyba wiecie o co chodzi ;)

Na koniec zostawiłem sobie sprawę która nie zalicza się do tych pkt. bo jest ździebko inna.

Jest mi źle z tym co się teraz wydarzyło. Uwarzam iż jest to zagranie nie fair, lekkie skurwysyństwo rzekłbym nawet. Z jednej strony was rozumiem, i spoko, bo macie racje. Ale z drugiej, mam pełne prawo czuć się jak się czuję(No raczej nei będę srał kwiatkami). Gadki w stylu "My Cię naprawdę polubiliśmy." brzmią chujowo i są zupełnie niepotrzebne. Wystarczyło wcześniej ostrzec i wszystko byłoby ok, a tak jest chujnia. Zresztą, po co ja to w ogóle pisze? I tak wyjebane będzie, a ja będę mial wkurwa. Cóż... Bywa...

Na "Te" to tramwaj staje, a na dzyń dzyń odjeżdża.

Pierdol szanty, jaraj blanty!

Młody już nie wkurwiony, w bambuko zrobiony Shavo

PS Końcówka tekstu(podpis) nie jest ze sobą powiązany... Jest to zbiór luźnych myśli które uroiły się w głowie autora... End...

P.S. Razem z Norrisem jesteśmy mistrzami! Jak wybijamy razem na miasto to zawsze coś się dzieje. Ostatnio dla przykładu bylismy przez calą noc policjantami! XD