Z biegiem czasu życie przestaje być proste,
Nie jest tak łatwo jak mogło by się wydawać
Ciągnie do hajsu, a jak nie ma ciągnąć skoro go nie ma
Nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze
Nie ma zapasu sił, chęci zaczynamy się różnić,
Przestajemy na tych samych falach nadawać
Wydaje się nam, że wiemy co się święci,
A to sprawia że ręce zaczynają nam opadać
Dla jednych życie na ziemi to piekło, dla drugich to wymarzony eden
Mimo że do celu jeszcze daleko szczęśliwy jestem,
Że jak na razie dotąd doszedłem
Lata uciekają jak piasek przez palce.
....
Ehhh
http://demotywatory.pl/2728835/Zeby-naprawde-zrozumiec-milosc
Chce być dzieckiem
Brak mi słów. Nie wiem dlaczego nie potrafie napisać nawet jednego, sensownego zdania na jakikolwiek temat. To nie jest zwykłe "wychechłanie literackie", ponieważ obecny brak pomysłów towarzyszy mi w każdym aspekcie życia. Czyżby moja wyobrażnia i odrobina pomysłowości znikneły Nie, a szkoda.
Patrząc obiektywnie z dnia na dzień coraz bardziej utrwalam Sobie w głowie fakt, że z informatyków są prawdziwi debile, idioci i bóg wie co jeszcze. I tak było jest i bedzie, a to, że w około 50 % ja jestem informatykiem znaczy, że ja też jestem w 50 % debilem idiotą i wszystkim pokoleji...
Ale 50%, to nie 100!!!
Nie ma mocy która by nam tu mogła nadzieję odebrać,
To nie znaczy wcale man że nie możemy czasem przegrać
By potem wygrać po upadku wstać żyć dalej
Cieszyć się tym co masz, chłopaku pieprzyć medale.
Nie zawsze wspaniale jest w życiu, a w naszym państwie szczególnie
To całe zamieszanie to test, jak mamy tu przeżyć to przeżyjmy wspólnie
Razem tu zdecydowanie więcej zdziałamy,
Gdzie gradem bzdur zasypują nam głowy bo każdy chce
Żyć jak król zapominając o społeczeństwie,
Idź pan w chuj nie mówiąc już o człowieczeństwie
Żyjemy w kraju gdzie naprawić coś jest ciężko,
Ale damy radę pomału koleżko uwierz w to
Wpadłeś w sidła bo ktoś narobił bydła,
Czas na to byś to Ty złapał za skrzydła...