Nie miałam czasu wcześniej, żeby napisać na temat roku, który właśnie się zakończył.
2016 był dla mnie bardzo dobrym rokiem. Początek był ciężki, ale z każdym miesiącem było coraz lepiej. To był przede wszystkim rok, w którym znalazłam kogoś, kogo pokochałam tak mocno, że nigdy nawet bym nie przypuszczała. Z wzajemnością. 2016 sprawił, że mam nareszcie poczucie i pewność niektórych przyjaźni i relacji. Moja, nasza paczka przyjaciół jeszcze nigdy nie była tak zgrana, jak w tym roku. Od zawsze na zawsze TeamMurek. Jeśli chodzi o studia, zakończyłam w tym roku I rok z bardzo dobrym wynikiem, znalazłam się w pierwszej czwórce najlepszych na roku i dostałam stypendium naukowe. W tym roku skończyłam też 20 lat, co w pewnym sensie trochę mnie zobowiązało do pewnych spraw. Te 12 miesięcy były bardzo intensywne, jeśli chodzi o naukę, pracę, czy imprezy, bo tych było bardzo dużo. Poza tym czuję, że coraz bardziej jestem świadoma swojej wartości i coraz bardziej doceniam to, jakie mam szczęście, że mam to co mam: zdrowie, wspaniałą rodzinę, przyjaciół i miłość. Zapamiętam ten rok na pewno.
2017, moim jedynym wymaganiem i prośbą jest to, żebyś był tak samo dobry, albo i lepszy niż 2016. :)