Siła płynąca z wnętrza

        Tak sobie przed snem dodam fotkę, żeby zrobić coś innego niż zwykle ;) 

Dziwnie się czuję, czasami mam ochotę zmienić coś w swoim życiu, czasami myślę, aby zawładnąć światem, czasami chciałbym aby wszyscy wokół byli szczęśliwi, czasami... czasami .

         Hah, ale cieszę się, że wydostałem się spod szpon bycia smutnym i wewnętrznych rozterek ;) Każdy miewa chwile słabsze i takie mocniejsze, może czasami jestem pesymistą, ale tłumaczę sobie zawsze, że to optymizm połączony ze świadomością możliwości. 

Za oknem zima nie ma co liczyć na sprzyjające warunki zmieniania świata, może gdybym był myszom taką jak Mózg ;> Ze zmian to na razie tyle, że skorzystam z nowo odkrytego basenu 10 minut tramwajem od mojego domu ;o I popracuję trochę nad sobą, żeby na wiosnę tętnić pełnią siebie

A co u mnie ?

 U mnie po staremu szukam pracy już miesiąc, bo póki co nic wartego uwagi się nie trafiło.. Nie żebym był wybredny, ale telemarketing i agenci ubezpieczeniowi odpadają ! Myślałem sobie o tym, żeby napisać książkę ;d  Ambitny cel, ale wstęp z mojego pamiętnika byłby niezły Zobaczymy czy uzbiera się tego tyle, żeby można to było zebrać w jedną wielką całość i coś z tego ciekawego było ;) hah ;-p 

Życzę wszystkim ciepłych popołudni, przy kominku, na wygodnym fotelu z książką w ręku, bo na dworze za zimno na cokolwiek !

Zjadłem sobie właśnie puszkę brzoskwiń takich jak lubię, owinięty w mój miękki pluszowy kocyk kładę się spać, ale nie wynoszę już naczyń do kuchni, bo mam nagrzany pokój ;P

Branoc czytającym xD