Dopiero teraz ogarnęłam to wszystko.
Że to już kolejny rok, co rok coraz to starsza się robie :( To mnie przeraża bo jakby nie patrzeć mam już te swoje 18 lat rocznikowo ale jednak mam.
Nowy rok to wiadomo nowe postanowienia.
Pytanie czy ja mam jakieś?
Chyba tak jak każdy człowiek
No więc w sumie to żeby w tym roku nikt nie odszedł.
Żeby Ogor był szczęśliwy bo jego szczęście jest dla mnie najważniejsze
No i to żeby był zawsze przy mnie
Nie liczę na to ze rzucę palenie bo to niemożliwe.
Albo choćby to żebym schudła bo może nie akceptuje siebie w 100% ale nie przeszkadza mi to jakoś jak kiedyś.
No i ostatnie
Nie przekładnie wszystkiego na ostatnią chwilę bo juz się na tym przejechałam

Za 12 dni 4 miesiące razem księciunio :*!