PADAAAAAAAAAAAAAAAAAAAM! :((
pobudka o godzinie 4:50 no zero litościa dla śpiącego dziecka.
' popracowałam ' i zarobiłam.
jedyne pociesze.
przyszłam do domu wypizgana z mocy i zmarznięta.
prawie połowa ferii.. za szybko, zdecydowanie.
pospałam, miała być godzinka, wyszło że spałam 4
ale to nic było warto.
pograłam z GTA 4... również jestem w szoku, że ja gram w gry.
jeszcze jej nie ogarniam, ale dam rade.
narazie zabawa samochodem mi starcza.
na jutro.. brak planów.
albo jeden WYSPAĆ SIĘ.
chce juź drugi tydzien, bo zapowiada się wspaniale, ze wspaniałymi osobami. <33