właściwie, uśmiecham sie
a w środku płacze.
za dobrze było, musiało sie spierdolić
helllloooł Oliwia,
to jest szara rzeczywistość.
uśmiech na buzi do czasu przekroczenia domowego progu.
wracamy do rozmyślania i dołowania sie na wszystkie możliwe sposoby.