ej, uzależniłam się od tych piątkowo-sobotnich wypadów :) i nocnych spacerów po skarpie :>
tyle się ostatnio działo, że trudno to ogarnąć w jednej notce
zdjęcie - przerywnik 'sesji' z Kingą :>
+kilku osobom dziękuję za dzisiejsze popołudnie :> mimo upału, braku fajek i zamulania w parku udało się je miło spędzić ;)
czekamy na ten w'end! :D
oczy mi się zamykają.
nie mam grafiki.
w zamian mam mnóstwo rzeczy do zrobienia.
kto za mnie poprawi ostatnie sprawdziany z matmy, haszu i historii? ;D