and suddenly, I felt something
Ponad 3 lata, trzysta-osiemdziesiąt-sześć notek. 1 dzień, jeden wpis. Dobrze mi tu było, dużo Wam o sobie powiedziałam. Kto chciał słuchać przez czytanie, ten słuchał. Kto wchodził i tylko oglądał zdjęcia - gratuluję. Jednak jest zbyt dobrze, by dzielić się tym z internetem, gdzie nie zawsze jest tak kolorowo. Dlatego archiwum jest czyste, a ja się z Wami ładnie żegnam.
Od dłuższego czasu byłam i tu i tu. Teraz jestem już tylko na wordpressie.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika withi.