photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 LISTOPADA 2014
699
Dodano: 19 LISTOPADA 2014

Podsumowanie.

Bardzo szalony był czas od ostatniego wpisu.
Żeby za bardzo się nie rozwodzić skróce to od lipca do dziś


Lipiec:
Zaczęły się wakacje i zaczęło się coś dziwnego, zaasymilowałem się z pewnym gronem, znalazłem tam wszystko... I zabawe i przyjaciół, zauroczenie i szczęście... Są daty których nie zapomnę np:17 lipiec w którym w pełni zsynchronizowałem się z tym miejscem. Powrót po 3 tylko żeby dalej iść w tripa, nawiasem mówiąc nawet jednym piwem człowiek może upić się na kilka miesięcy. Wtedy też zaczęło się moje stopniowe zatracanie.

Sierpień:
Miesiąc dwojaki, z jednej strony pełen radości i wyjątkowo spędzonego czasu. Gry w szachy od 23 do 5 rano przy samych papierosach. Wielogodzinne filozoficzne dywagacje z Gondolfem. Nasze gry, naprawdę byłem jednocześnie szczęśliwy jak nigdy a z drugiej rozdarty i coraz bardziej zdestabilizowany psychicznie. Wypalał się czarny płomień Boga Chaosu. Wtedy też powstał rysunek który zapieczętował moje natchnienie. Uświadomiłem sobie że straciłem serce.

Wrzesień:
Miesiąc obaw a i jednocześnie dość szalony, spodziewaliśmy się ciszy i stopniowego zaniku kontaktu a jednak było dobrze, czas w którym odzyskałem kontakt z moim słońcem z LO ;) Dzięki mordka za dziesiątki godzin spędzonych na naparzaniu kolejnych shinobich ;3 Gra z tobą w Naruciaka to jedna z najlepszych opcji z września

Październik: 
Koniec był najgorszy. Ból wyzwolenia z uroku.
Dorastanie do decyzji. Powolne podejmowanie decyzji.

Listopad:
Postanowiłem zostać pustelnikiem, odciąć się od tego całego gówna. Jestem zmęczony i staram się regenerować chakrę w oczach. Codziennie budzę się przygnębiony a w uszach dźwięczy mi słowo "Kai"
Chyba tak będzie lepiej.

Za 3 dni One Love, mam się cieszyć czy ciąć?

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika witelon.

Informacje o witelon


Inni zdjęcia: Na razie jeszcze Polska bluebird11Na dobry vibe 3buttaNie podoba się downwardspiralja patkigd:P pink45... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Proza [...]. ezekh114