*...Dopiero w grobie, zapomnę o Tobie, gdy me powieki zamkną się na wieki...*
Aj..wszystko mi się wali. Nie mogę sobie z tym poradzić. Za dużo tego wszystkiego mnie osacza. Nie mam już głowy do takiego myślenia. Chcę być sama...Chcę iśc odejśc niewiem cokolwiek. Żeby mi tylko te problemy zniknęły. Ale wiem że przez życie nie da się przejść tak łatwo. Kiedyś muszą rozpocząć się schody.