FULL OF HAPPINESS <3
mam tyle zdjęć, że nie wiem co wrzucać,
no i w końcu mamy zdjęcia z jazdy za co dziękujemy @bounnty :)
Zeszły tydzień był jakiś pechowy, mnie całkiem rozłożyło choróbsko, koń chyba dostał kopa na pastwisku i okulał.. Na szczęście mamy na kogo liczyć i kiedy leżałam z antybiotykiem w domu Abi był pod dobrą opieką :D
W tym tygodniu oboje już sie dobrze czujemy, w poniedziałek w końcu dojechał do nas kowal, wczoraj nawet poskakaliśmy gimnastyczki i koń sie bardzo fajnie starał :) Jutro o ile pogoda pozwoli też coś poskaczemy a w piątek prawdopodobnie wyjeżdżamy ze szkoły!
Ostro bierzemy się też za przygotowania do zawodów.. Mam nadzieję, że tym razem się uda :p
A szkoła... Braknie mi tych paru dni... Ale jest w porządku, jest dobrze :)
Dziś możesz mieć bardzo zły dzień, ale jutro może przyjść
najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.