Modelki siebie warte <3
Cały tydzień majówkowy mi zleciał nawet nie wiem kiedy :(
Nic właściwie nie zrobiłam.. Może jedynie się w końcu wyspałam.
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, trzeba się brać za siebie.
Ostatni przedmajówkowy trening z Blann - fantastycznie!
Fajny galop w dole, w kłusie mięciutko, żucie z ręki na kole idealnie,
kilka skoków i ładny przejazd na srebro, czego chcieć więcej :D
Tak mi szkoda tego wolnego, bo kobyła stoi i sie leni...
Ale już w niedziele do internatu i od poniedziałku bierzemy się do pracy :)
A juutro zapowiada się ciekawy dzień,
jedziemy odwiedzić pewnego rudego wałaszka...
Zaczynamy się rozglądać :3 zobaczymy co z tego wszystkiego się wykluje :D