Jak super, że odwiedziło nas lato w październiku,bajka! :D
Spacerując po parkach w towarzystwie aparatu, przyjemnie spędzam czas, łapię promienie słońca i udne, roześmiane buźki. jest pięknie! :*
Za miesiąc nasza 5 rocznica, cholera już?! :O
Trzeba pomyśleć nad jakąś niespozianką, to już najwyższa pora. ALe raczej nie przebiję zeszłorocznej niespodzianki, którą był wyjazd do Zakopanego, w którym zakochaliśmy się tak samo mocno jak w sobie :D
No, ale będę kombinowała, bo jestem z tcyh osób, które lubią robić niespodzianki, intensywnie myślą nad prezentami i wsłuchują się w potrzeby drugiej osoby.
Jeśli ktoś x czas temu powie mi, że coś oglądał, upatrzył sobie to ja to zawsze koduję i przy najbliższej okazji staram się to zdobyć, jeśli dotychczas komuś inenmu się to nie udało :D
Zaraz lecę coś zjeść, ogarnąć się i znowu lecę na plener. Ponownie sesja dziecięca.
Uwielbiam maluchy, ich spontaniczność autentyczne emocje, szczęście i to jak bardzo ożywiają świat :)
Także nic tylko obserwować, podziwiać, ładować akumulatorki i pozwolić zarażać się szczęściem :)
Dużo słonka i dla Was <3