I choć już trochę czasu upłynęło, to nadal tęsknimy!
Góry uzależniają, zapamiętajcie :D
Mało mnie tu, żyjemy szybko i w biegu. Na instagramie stuknie się kilka razy w telefon i już jest wpis, tu trochę gorzej, więc trudniej się zebrać.
Ale mimo wszystko lubię tu wracać, dokładnie tak jak do Zakopanego <3
To były nasze najlepsze wakacje, Konrad cały czas wspomina i mówi, że musimy się tam przeprowadzić :D
Trzeba będzie planować kolejny wypad :)
Poszukuję sukienki na wesele i jestem załamana, a czas biegnie nieubłaganie :(
Najgorsze ejst to, że wszystko jest na jedno kopyto i obawiam się, że na 90% ktoś bedzie miał identyczną kieckę. Zresztą nawet nie ma czegoś, co by mnie urzekło i dało pewność, że to ta kieca.
Boże, aż strach pomyśle co będzie kiedyś ze ślubną... :D
Dalsza wycieczka jest nieunikniona, ale cóż poradzić :c
Tak poza tym u nas bez zmian! Po 5 latach też można dostać smsa z przeprosinami, że wieczorem, przed pójściem spać, nie napisało się o tym jak bardzo sie kocha!
A "się kocha" i to najważniejsze :D
fajnie i dobrze nam razem, jest to tak naturalne i oczywistne, że nie wyobrażam sobie jak kiedyś mogło byc inaczej :)
Jeszcze miesiąc i jest szansa, że znajde swoje miejsce na "ziemi" :)
Jestem bardzo ciekawa co z tego wyniknie :)