Miłość jest dość trudnym pojęciem. By je zrozumieć trzeba podjąć wiele prób , lub poprostu poczekać aż nasz organizm sam od siebie nabierze sensu w tym pojęciu...
Kiedyś słyszano tylko o tej drgiej wersji. Dziś natomiast na ulicy więcej scen miłosnych widuje się w roli młodszych nastolatków.
.
Co Wy o Tym myślicie?
Jaki wiek jest dla was dobry na wejście do tego typu świata?
.
Waidomo też , że na uczucie trzeba czasu. Trzeba też umieć kochać i umieć to pokazać Tej drugiej osobie.
Moim zdaniem nie warta jest miłość tylko dla tego by nabrać doświadczeń , lub też taka przypadkowa np. z powodu nieumiejętności mówienia słowa NIE.
Przyznam się... Zdarzyła mi się taka. Lecz w tym momencie sama siebie nie mogę zrozumieć. No już trudno... Miałam poprostu taką fobię , ot tak.
A jak się to zmieniło? Jak to się stało , że zorientowałam się , że nie tak to powinno wyglądać?
Otóż podczas jednej z tych przypadkowych, jeden z Nich miał w sobie COŚ.
Mijały godziny , dni , tygodnie. Moje uczucie do Niego rosło. Zaczeliśmy się coraz częściej kłócić. Płakałam ... Nie mogłam przestać. W tedy zastanawiałam się ; dlaczego?
odpowiedź była prosta , lecz trudno było mi ją zrozumieć. ZAKOCHAŁAM SIĘ . ! Później zerwanie. Nie mogłam dojść do siebie przez pół roku. I właśnioe ten faty pozwolił mi zrozumieć , że Miłości nie można szukać w każdym i nie można tego robić na siłe.
Powiedziałam sobie w tedy : Czekam na prawdziwą miłość. Na nic innego . !