Koniec dobrego. Koniec Dobrzyńskiej. Szybko minęło.. Dziękuję za dobre 4 tygodnie pracy.. Miło było..:) oby praktyki z neurologii, które zaczynam od jutra również okazały się łaskawe.. <plisplisplis> aczkolwiek.. Aż na takie dobro nie mam co liczyć.. Nawet w to nie wierze.. Ale i tak lżejsze niż zawsze, nasza neuuro...</3 ostatnie 8 dni praktyk przerobionych na licencjacie.. Smak wolności. Smak końca. Za tydzień już egzamin z POZ-u. Oby zdac. Kolejne tez.. Ale to juz w maju.. A szpital odwiedze już dopiero na egzaminie.. Egzamin końcowy, obrona, teoria i będę pełnoprawną pielęgniarką. Strzeżcie się.:p
Aaaa paaanu Kacperskiemu życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia!;) ten szalony.. Pozytywnie:D odwiedzę jeszcze w któryś dzień. Dzisiaj byłam, zobaczyłam, żyje.. I ma się dobrze.. Na szczęście.:)