kochaj mnie. mimo wszystko.
A może tak zostawić wszystko, zabrać mały plecak, wsiąść w pociąg jadący nie wiadomo dokąd,nie wysiadać na następnej stacji, jechać przed siebie, byle daleko stąd, stworzyć nowy świat, własny świat, nauczy się żyć od nowa... zostawić i nie wrócić... Tęsknili by ?
Gdy mnie zapomnisz- zakop wspomnienia& Kiedy zatęsknisz- naucz się doceniać
JużNieCzekamNaCiebie,JużNieMyś leOTobie,JużSiePrzyzwyczaiłam! IdźSobie!
gdyby nie był takim tchórzem trzymałby mnie dziś za rękę i poczułby jak bije mi serce gdy jest obok..
Przepraszam tych, co powinnam... za to, że jestem taka trudna... za niewypowiedziane myśli... za zbyt skomplikowane słowa... że mówię 'odejdź.!' myśląc 'zostań'... Za chwile milczenia i brak znaków życia... Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę... Za to, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy... Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać...
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo. Wyryły się w pamięci na zawsze. Żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. Zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
'Daleko mu było do mojego ideału. Nie miał brązowych dłuższych włosów,
nie czytywał wielu książek, nie interesował się sztuką,
nie był gentelmenem, ani romantykiem.
A mimo to w każdej chwili byłam gotowa oddać mu swoje serce.'
"dziękuje tym co są i byli pierdole tych co sie od wrócili!"
[!]