mam oficjalnie po dziurki w nosie tych nierozłączek.
wiem, ze to zazdrość mnie zżera i co z tego?
najbardziej mnie boli, że kiedy emi mnie potrzebuje to wszystko jest super...
gorzej, że kiedy ma mnie w dupie i lata za swoim chłoptasiem to ja przyzwyczajam się do myśli, że już za chwileczkę zostanę sama, wtedy staram się odnowić stare znajomości czy coś, i właśnie w tym momencie.... emilka sobie o mnie przypomina. to jest do dupy. niech się zdecyduje raz a dobrze. mam dość spychania moich problemów na drugi plan. serdecznie dosyć bycia ta pocieszającą, a nie pocieszaną.
SERDECZNIE DOŚĆ BYCIA WYKORZYSTYWANĄ
Emo jesteś super, ale mam cie dość.
Na szczęście widuję się częściej z kubą.
Piotrek z sis też nie mają mnie dość.
Podziwiam was dziewczyny, które cierpliwie znoszą takie traktowanie, bo ja już nie mogę.
Zdecydowanie wypisuję się z tego planu.
NIE.
Emi jedź sama uczyć się rysunku do cioci.