Chwilowa przerwa od zdjęć studniówkowych, bo co za dużo to nie zdrowo, czy coś.
Początek ferii rozpoczęty bardzo słabo, tylko ja potrafię to tak rozegrać, standard (y)
Tyle dobrze, że mam przy sobie takiego kochanego człowieczka który umila mi czas spędzany w domu :*
Swoją drogą, mam nadzieje, że wykuruje się baaaaardzo szybko i cała reszta moich planów nie legnie w gruzach.
A jeśli legnie, to chyba się potnę, ot co.
Nie wiem co mam z sobą zrobić, nudzi mi się bardzo a mimo tego nie mam sił na nic...
Tak źle, tak niedobrze, ehh.
<3 <3 <3
"I know that I just need you like I've never done before."