Lubię to zdjęcie..
Jedno z wielu potrzebne na pracę z języka ojczystego w zeszłym roku.
Sanatorium Małgorzaty Saramonowicz.
Dawno książka nie wbiła mi się tak w umysł.[Możliwe też, że po prostu za mało czytam(;]
Jak można przetrwać w świecie okrutnym. Jak Anioły 'pomagają', a ludzie krzywdzą siebie nawzajem.
Nie ma mnie, to tylko złudzenie, smuga, widmo.
pozdrawiam.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika wings19.