diodak swiat jest troche taki, jaki chcemy zeby byl. potrafimy sie nakrecac negatywnie az do destrukcyjnego konca. mozemy tez latac dlugo na skrzydlach euforii.
bo nie jestesmy tylko cieniami na scianie jaskini.
trzeba mocno wierzyc i mocno chciec. a i czynienie dobra tez sie oplaca. bo ono wraca pozniej do nas. w najmniej spodziewanym momencie.
O sobie: Umysł dziwny, mętny, zatapiający swe korzenie w marzeniach. Sny i światy nie-istniejące wydają się bardziej realnymi niż 'rzeczywistość'.
Uśmiechy mniej lub bardziej szczere.
Cisza to wróg. Muzyka dodaje skrzydeł.
Gotowana marchewka z groszkiem i fasolka po bretońsku zrzucane pod stół. Czarne lukrecje chętnie przyjmowane.
Nie istnieje "normalność". To tylko reguły. Co innego, że trwamy w ich sieci.