photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 SIERPNIA 2012

Mierzyn 2012

 

 

 

 

Co się działo w ten weekend!

Piątek, sobota- konie do poruszania.

Siwa ręce tak mi powyciągała, że ja dziękuję za tego konia.

Gdyby nie tona na wodzach to chodziła całkiem spoczko ;)

Po godzinnym stepie na Levisie tyłek mi odpadał.

Arek pozabierał mi wszystkie siodła i w niewygodnym Daw-Magu musiałam jeździć ;P

Mały był na lonży, w piątek galopował jak opętany i w sobotę nie miał siły ;D

W niedzielę wyruszyłam do Gajewnik.

I żałuję, że nie ogarnełam się wcześniej to już w sobote może bym tam była ;(

Strasznie długa podróż pociągiem.

Do tego nie za dobrze się czułam i niewyspana byłam ;/

Moje plany zostały pokrzyżowane- bywa...

Michael ukończył MPMK na 8 miejscu- super skakał, ale niestety zdania podzielone.

A w drodze powrotnej telefon, który mnie rozwalił -.-

Dzień pełen wrażeń.

Wróciłam i pojechałam z kuzynką do rodzinki.

Polewali ostro, więcej nie powiem ;P

Fakt jest taki, że kaca mam do teraz.

Nigdy tak nie miałam i nigdy więcej nie chcę tego przerabiać...

Czuję się okropnie ;/

 

Komentarze

xpurple swietne!
01/09/2012 15:46:06