photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 GRUDNIA 2012


Dopiero wstałem. Podłoga jest zimna, ale chyba do jej niewygodności zdążyłem się przyzwyczaić. Cisza, błoga cisza w której można usłyszeć teraz wszystko, najmniejszy szmer który był przytłaczany przez gwar codzienności. Utęskniony dźwięk odlapanej zapalniczki i słodki smak dymu w płucach. Ciemo. Zawsze kiedy jest ciemno nie oglądam się za siebie, widzę rzeczy których nie chcę widzeć,przez które robi mi się dziwnie zimno i zastygam cały. Czasami dochodzą głosy, lecz wiem że to tylko w mojej głowie.Dużo się w niej dzieje, ludzie mówią ,że moja wyobrażnia jest głęboka i bogata, często mroczna. Ale to nadal tylko wyobraźnia. Nie stanie się bardziej potrzebna,jesli dodasz do niej kolejne warstwy epitetów.
Czasem bywa i tak, że nie chcesz zaświecić światła i włączyć muzyki, aby ożywić to całe położenie w którym obecnie sie znajdujesz. Siadasz w ciemnym kącie, kiedy włącza ci się niewyobrażalny pesymizm. Pesymizm który pcha cię w skrajność myśli. Chcę wywiązać się z obietnicy i napisać coś tobie, chociaż nie wiem o czym. I chyba boję się pozwolić pisać sercu i duszy. Przeraża mnie to, że ktoś więcej , jakaś grupa nieznajomych mi osób może to przeczytać. Oczywiście zachowam anonimowość, co trochę mi pomoże.Idąc dalej,  więc może , czym jest skrajność myśli ?
Doskonale wiesz, i wszyscy to wiemy.
Momentalnie zdajesz sobie sprawę , że jednak już nie żyjesz. Nie widzisz żadnych oznak trwania  w sobie, rany nie bolą , oczy nie płaczą, usta nie krzyczą . Stajesz się wrakiem człowieka , nie masz niczego, co mogłoby potwierdzić ten fakt , że jednak kiedyś wybudzisz się z tego  i znów wrócisz, i nadal będziesz tą samą osobą .
Ciążysz tak , bez oznak życia i nie możesz odejść. Nie możesz żyć i nie możesz umrzeć, cóż za ironia. W twoim życiu jest tyle śmierci,a w twojej śmierci tyle życia. I plątasz się  gdzieś bez celu, bez duszy, bez ciała. Jesteś nicością , małym punktem , pozbawianym ufności . Nie ma cię, przecież to wiesz. Wiesz, że nie można żyć, skoro twoje  serce umarło, wiesz, że  dusza nie może istnieć  w martwym ciele, wiesz, że dusza zamiera . Jesteś ścierwem , które  żyje i łaknie się na śmierć .


Nie chcę robić z siebie ofiary publicznie,tak samo jak nie chcę powtarzać tematu, którego ktoś już kiedyś się podjął / przepraszam .

Komentarze

feelbliss piękna notka . nie wiem czy sama to pisałaś . jeśli tak to zazdroszczę talentu ; )
07/12/2012 20:15:26
windworld napisał ją mój cudowny przyjaciel. powiem mu, że tak go chwalisz ;) i dziękuję.
09/12/2012 11:39:59