I znowu zaniedbałam swoje obowiązki co do bloga :/
Bardzo dawno mnie nie było.
Ostatnio dużo się dzieje, do tego uczelnia, projekty ...
Już jutro wigilia. Od wczoraj dużo do zrobienia. Sprzątanie, gotowanie.
3 tygodnie mnie nie było w domu i nie mogę się nacieszyć widokiem Goździelina ;p
I piesiaczki jakie już duże. Kochane rosną jak na drożdżach ;))
Dzisiaj umieszczam fotkę świąteczną z Małgorzatką.
A z muzyczki klasyk, który uwielbiam.
buźka xo xo ;*
W.
http://www.youtube.com/watch?v=dtudGW783fE&list=PL74A3F38FDC715B2F&index=102