Witam, po półtoraroczej przerwie. Niesamowite jak to szybko zleciało... I wróciłam, bo potrzebuję siły i motywacji. Brakuje mi konsekwencji i przez to sama odcinam się od swoich marzeń. Od tego jak chcę wyglądać.
Ostatnio przebywanie tutaj mi pomogło, jestem pewna że i tak będzie tym razem, dzięki Wam, dziewczyny. :*
Wszystko pomimo prób tak się zapętlało, więc jestem w tym samym miejscu w którym byłam 1,5 roku temu.
Nie mogę polegnąć, znów.
Będę Was wspierać i mam nadzieję, że Wy mnie też! ;)
Do jutra. ;)
A na zdjęciu piękna, filigranowa Twiggy. ;)