Jeszcze 4 dni.. odliczam te dni jakby w poniedziałek miało skoczyć się moje życie.

No szczerze, w jakimś stopniu się skończy... kogo ja oszukuję, w jakim małym.. konczy się moje dotychczasowe życie, bo teraz bedzie całkiem inaczej.

Zajecia, wykłady, kolokwia, egzaminy, sesje..

Będe mieszkać w dużym mieście, z ludźmi, których teraz jeszcze nie znam.

Będe musiała sobie we wszystkim radzić sama.

Radzić sobie będe musiala sama, ale najlepsze, że nie jestem tam sama. Psiapsie moje <3

Będe musiała nauczyć się odpowiedzialności i samodzielności - jeden plus.

Nie chcę być już dorosła. Już nie, znudziło mi się to xD.

Niedawno kończyłam gimbę, a tu już studia.

Zdjęcie z balu gimbazjalnego, taka mała 15,5-letnia Weronika :D.

Jeszcze blond miałam, a Kara ciemne hahahaha teraz całkiem na odwrót.. choć tutaj jakieś rude jej wyszły xD

Ale, że tak od razu na głęboką wodę.

Czuję sie jak przed jakimś własnym ślubem, jakby zmieniało się wszystko.

Ale już obiecałam sobie, że w każdy weekend będe w Barlinku.

Dzwne uczucie, czy zrobiłam dobrze, czy dobre studia wybrałam, czy znajdę po tym pracę.

Kurde, jeszcze ich nie zaczęłam a już o tym myślę XD.

Może dlatego, że każdy mi o tym wciąż przypomina.

Jeszcze tam nie jestem, a już tęsknie.. ehh

Dawno chyba takiej długiej notki nie napisałam xDD