Bo jeżeli chce jeść to musi się trochę..... pogimnastykować ^^.
Ale ona zaniedbana.
Rzepy w grzywie.
Na łbie ten brzydki kantar.
Aaa, to z tyłu to ranka - Energia zachaczyła nogą o przyczepę... grację ma po mamuśce ^^.
A jutro do W i N !
Korci mnie żeby dosiąść wreszcie Norówy...
Z Kacprem źle.
Podjęłam decyzję - jeżeli trzeba będzie, to każę go uśpić.
Wyświadczę mu przysługę...
Bo on nie chce żyć.
Ja to widzę.
Wiem.
Czuję.
Mój przyjaciel...