^{Na zdjeciu mała Ibiza.}

Ojojoj.
Nie ma to jak w 15 minut przejść z Goplanii do Sokolni.
^{No ale kurczę.}
Do nas nie dotarło jakoś, że w-f jest na tej. No. Sokolni. I grzecznie, już o 7.55 staliśmy koło szatni na Goplanii. No.

AAAA !
Kartkówka z polskiego ?
No i z religi ?!
Phi.

Wczoraj mum zapytała mnie, czy podoba mi się jakiś chłopak z klasy.
Oczywiście odpowiedziałam, że nie [zgodnie z prawdą].
Mam takie dziwne wrażenie, że mama troszkę, troszeczkę [ale b.mało] chciałaby, żebym miała chłopaka, zaczęła palić papierosy i ćpać, no i żebym zaczęła sprawiać trochę problemów wychowawczych [a nie przynosić same 5 z góry od dołu] - no, po prostu zachowywała się tak, jak większość znanych mi i jej gimnazjalistek.
Chłopak ?
No ale kto ?

Czesio, który ma wszystkie możliwe dysfunkcje ? [oczywiście nie mam nic do ludzi z wszelakimi dys, tylko po prostu Czesio zachowuje się, jakby był w I klasie, ale podstawówki]
Waldek ?
Filip, który chyba jest tranwestytą ?
KUNKEL ? <rzygam>

Dobra, idę zrobić jakąś listę.