photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MAJA 2017

Zmiany..

Hej :)

 

Niestety jak wczoraj udało mi się wejść na swojego starego bloga,tak dziś już nie mogłam.  Ale okazuje się, że na systemie win 7 mam problem, zaś na XP mogę spokojnie dodawać notki.. Więc będę pisać na obu :) Niestety ten mój drugi niech narazie będzie moją słodką tajemnicą :)

 

Nie wiem czy uda mi się przełamać i pisać tutaj ale postaram się.. Zacznę od tego, że nie mam kontaktu z mamą - zwykłe nieporozumienie.. Dopiero dziś ja pierwsza zadzwoniłam, no cóż nie była to rozmowa jaką zawsze mamy ale lepsze to niż nic.. Jutro z racji tego, że jest dzień mamy, a ja mam trochę inne plany po pracy, będę musiała rano do niej podjechać.. Chcę jej kupić torta takiego małego i szampana - mam nadzieję że się ucieszy :)   Posiedzę chwilę i będę biegła do pracy.. Po niej mam spotkanie z najlepszą wariatką moją i wrócę pod wieczór.. Dlatego też muszę być przez pracą u mamy, by nie myślała że zapomniałam o jej dniu :)   

 

Co nowego mój były ciągle mi marudzi, myśli że do niego wrócę.. Kombinuje na wszelkie sposoby aby mu się udało, lecz niestety jak ja coś postanowię to trwam w tym :)   Także nie ma szans abym z nim była znów, tymbardziej że on ma w nosie zmiany swojego zachowania, które ja nie toleruje.. Nie jestem i nie będę w stanie z taką osobą żyć..  

 

Moja praca dobiega powoli do końca jeszcze 1 mies i kawałek, a potem witają mnie wakacje w USTCE :)  Już nie mogę się doczekać.. Walizkę mam kupioną, stroje kąpielowe i buciki mam, jeszcze tylko dokupic nowe ciuszki - ich nigdy nie za wiele :P   iiii mogę jechać... 2 tygodnie pełnego odpoczynku, relaksu, błogiego lenistwa i spokoju ahh :)   Potem szukanie nowej pracy, oby takiej w której zarabiając będzie mnie stać na wyprowadzkę z domu, będę miała swój własny kąt. Będę mogła się cieszyć tym, iż będę tam sama, będę mogła latać nago po chałupie, jeść colubie, robić różne kulinarne eksperymenty itd..

 

Dziś choć dzień wolny od pracy, to jednak trzeba wysprzątać chałupę, by jako tako wyglądała hahaha.. Wróciłam momentami do mojego starego bloga i powiem wam, że cel  -kg  nie dokońca się zrealizował.. Te jebane kilogramy wróciły, organizm padł i marzenia o byciu piękną, zdrową i seksowną kobietą szlag trafił.. Za dużo się działo też w moim życiu, zaniedbałam ćwiczenia i tak to już poszło dalej.. Mam również też problemy ze zdrowiem - tarczyca.. Ale nie , że to mnie usprawiedliwa, to mi przeszkadza w uzyskaniu swojego celu..Rzeczywiście mam deprechę, bo czytając co tam pisałam i teraz jak się zachowuje to nie jest ze mną dobrze.. Człowiek by chciał dostać jakiegoś kopa od życia by wziąć się w garść a tu nic.. Ej ty na górze ześlij mi pomoc bo ja naprawdę już nie daje sobie rady sama.. 

 

Kochani uciekam leniuchować, także miłego dnia ;*

 

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika wildred.

Informacje o wildred


Inni zdjęcia: :) nacka89cwaNowy papież nacka89cwaDzika różyczka na dzień dobry :) halinam:) nacka89cwaSynuś nacka89cwaKrwawodziób slaw30015 Lat temu rudedamienJa nacka89cwa11.05 idgaf94;) nacka89cwa