Obiecana recenzja produktów :
-spray Veredus Super Sheen
-spray NAF Silky Mane & Tail D-Tangler
-spray You & Your Horse High Shine
Od zawsze Haga miała sierść ,a także włosie w średniej kondycji...
W swojej karierze "odżywkowej"przetestowałyśmy 3 różne produkty.
Te polecane,a także te ,które uznawane są jako tak zwane "buble" :)
Problem sierści rozwikłała pasza z minerałami ,a także czysta biotyna.
No,a grzywa była rzadka i chyba taka zostanie ...
Pocieszające jest,to że ma mocne i grube włosie.
A z ogona jestem zadowolona :)
Tutaj go nie widać,ale na poprzednich zdjęciach jest dobrze ukazany :)
Zacznę od VEREDUS'a.
W skali od 1-10 daję mu 5.
Jest bardzo lekki,nie skleja,ma bardzo przyjemny zapach.
Utrzymuje się dośyć krótko...
Dla mnie to tylko zwykły nabłyszczacz ...
Przyszła kolej na NAF'a .
Jemu daję pełną 10.
Właśnie od tej odżywki rozpoczynaliśmy kurację włosia.
Po jej stosowaniu zauważałam duże efekty.
Jego użycie widać przez tydzień ,a nawet i więcej !
Nabłyszcza,odżywia i zwiększa objętość.
POLECAM !
Mój nowy nabytek to odżywka You&Your Horse High Shine.
Używałam ją tylko raz,ale już mogę powiedzieć,że przebiła NAF'a,a także skalę. :)
Daję jej 11.
Wyprodukowana jest na bazie naturalnych składnikach,co bardzo mnie ucieszyło :) Bardzo mocno nabłyszcza,ale nie robi tak zwanego "smalczyku" :)
Ma bardzo intensywny,natralny zapach,który długo się utrymuje.
Jest zbawieniem dla posiadaczy koni,którym rozdwajają się końcówki,gdyż zamyka łuski włosia.
Mocno odżywia włosy,które są zniszczone,przetestowałam na innym koniku.
POLECAM !!!
Myślę,że kiedyś zrobię taką foto-relację efektów poszczególnych produktów.
Pogoda nie dopisała,co skutkuje brakiem nowych zdjęć ...