,,Pan Kurzelusz``
autorstwa Kai Wu i Marty eS.
-fragment-
O zacnym motórze
(...)
1 Wianuszek zdjęty, pokiereszowany Waćpanna długo goiła swe rany Aż w końcu motór na podwórze wjechał I Kurzel juz ze stojącym czekał5 Motórem oczywiście, rzekła pani z daleka Pani z daleka, to nie apteka! - krzyknął pan z deka A w oddali płynie rzeka Długa, acz wąska To nasza Prosna10 W której zakolu Sachta kopie w polu
(...)
Całe dodać mi się nie chce, więc dodam przy następnej okazji :)
-błędy zamierzone-