photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LIPCA 2012

Naprawdę ciapciate wakacje. Rzygam tym już. Podobno, że mam depresję  (że co do chuja ?)... tiaa, tak se to tłumaczcie. Chuja mi jest ! Po prostu mi się nudzi. I jednocześnie dobrze, bo nie chce mi się nigdzie latać. Nie czuję potrzeby  ;] można tak, jaki problem ? Że co, no-life niby ?  Haaahahaha, rozwaliło mnie.  Otóż nie, tępoki cymbalne. Mylicie pojęcia ;>

 

Aha i śmieszą mnie te wszystkie 'kondolencje', bo tak naprawdę nikt nie wie o co chodzi. Strzelam niezłą pompkę  ;D To już po związku trzeba zawsze przestać się do siebie odzywać i od razu znienawidzić ?  Ludzie słodcy...dobre sobie :D Kolejna wasza pomyłka.

 

A ja się cieszę, że tak się sprawy mają bo zawsze mogło być inaczej - gorzej.  A po co strzelać focha na pokaz jak można cieszyć się z tego, że przecież ma się bratnią duszę ;)  Po co od razu brać nogi za pas i udawać, że taka przyjaźń jest bez sensu ?  Właśnie jest o wiele lepsza wtedy. I serce łatwiej przechodzi rekonwalescencję.

Tak, to ja- ten wredny łobuz trzymający się z chłopakami.  Bez głębszych delikatności.

 

Dobra, koniec tej przemowy bo i tak chuj komu do tego, MWAHAHAHA.

Wczoraj postanowiłam zanieść dupsko do Andrychowa na OVERDRIVE'A.  Bo tatuś jest kochany i jak trza to zawiezie wszędzie  ;p

Ba, nawet przyjedzie o każdej porze. MOMENT ! Bo sie zgubie... No, to skierowałam się radośnie do Maxima, ledwo posadziłam zada i peta odpaliłam a już jakiś nawiedzony gość wylazł z pubu i pieeerdoli smuty takie do mnie, że miałam ochote sie zmyć. Ale ni tak ni srak bo czekałam na Joan i Wojtka. Jak się w końcu dotoczyli to myślałam, ze wezmę i ich pobłogosławie zaraz.  Bo tamten Zbychu, Zdzichu czy jak mu tam było to mnie zdemotywować próbował żyd jeden. Chuj mnie obchodzi ile miał żon i że obie były lekarkami, przez co sie zraził do lekarzy tylko dlatego, że obie go wychujały. I gadanie, że zawód medyka jest deprawujący to mnie za cholere nie rusza. Już nie można się w życiu postarać o coś, czym się interesuje -.-  A co ja właściwie pierdolę przecież mało mnie to gadanie obchodzi.

 

Koncert był dobry i o to chodzi ;]  Jedna sprawa- kolejki do kibla nigdy mnie tak nie zdemotywowały.

A chuj zresztą.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika wilczyca271194.