Ominąć nie przeminąć
Omijaj wzgórza, nie przekraczaj rzek
Nie ufaj mostom i wyznacz swój brzeg
Przed wschodem słońca, w rozważnym śnie
Zaplanuj podróż gdzie dusza lgnie
I rozbudź serce co zapiera dech
I ucisz lęki i przemień je w śmiech
W przestrzeni życia, w obliczu strat
Nim skóra włoży odzienie z krat
Powstań i wybierz przetarty szlak
I stąpaj pewnie, zanim trafi szlag!
...
Już zamknij oczy, przespałeś czas
O wschodzie słońca, kres nadszedł wczas.
Marcin Jędrych 20.10.2014 22:58 Budapeszt.