https://www.youtube.com/watch?v=ehToBz7zhqE

NATURALNIE!

Daaaawno nie pisałam. Leń mnie złapał </3 Nie potrafię, jak kiedyś, ze zwykłej notki zrobić coś niezwykłego. Ostatnie są tandetą xd 

Ojojoj, ostatni raz pisałam, będąc przed sylwestrem i dwoma 18. A dziś oprócz tego walentynki. Ach! Ja mam walentynki prawie każdego dnia :*

1. Na sylwku było spoko, wesoło ;d No co tu mówić, to było dawno xd 

2. Moje urodzinki... Mówiono mi, że było świetnie. Staram się wierzyć ^^ Poza drobnymi problemami, które miały miejsce dwudziestego czwartego - no cóż, nie będę o tym wspominać xd (fujka)

3. 18 Kacpra. Ojojojoj taaaaaaaak fajnie ;d W sumie od północy zostali sami ROZRYWKOWI ludzie. Nudno nie było, a no i dobrze się tańczyło :3 

Za mną wyjeżdżone już 24 godziny, z czego zaledwie 11h mogę uznać za naukę. Dobrze, że zamienili mi instruktora, bo z pierwszym nie nauczyłabym się niczego. Ciągle jeździliśmy głównymi (tymi samymi) drogami, zero parkowania, zero zawracania, a przy ruszaniu ciągle przytrzymywał mi sprzęgło. I teraz widać, dlaczego ciągle przy ruszaniu mam problemy ze sprzęgłem i mi samochód gaśnie. Super, dzięki! Tyle dobrze, że placyk mi idzie świetnie. Jedyne, czego nie umiem, to rozpoznawanie zbiorników z olejami etc hahahahahahhahaha xddd Podobno, jeśli podczas egzaminu złapię gumę, a nie będę umiała zmienić koła - obleję. No cóż. W takim przypadku dzwoniłabym po pomoc (czyt. moje kochanie), ale na egzaminie gó wno zdziałam C: Ale o to jak na razie się nie martwię, bo swojego samochodu i tak nie mam, a tego od mamy wolę nie pożyczać. O bosz xd

Ostatnio coraz gorzej czuję się w domu, ach, byle do zakończenia szkoły :/ A dzisiaj dowiedziałam się, że mogę w ogóle do domu nie wracać. Milusio. Kiedyś wezmę te słowa na serio i nie wrócę. Ciekawe, co by wtedy się działo C:

Za chwilkę spadam, jeszcze parę testów porozwiązuję, bo zapowiada się, że za niedługo będzie egzamin :o

Miłego wieczoru <3