Nareszcie w domu przez 3 h u dziadka na jazde na 2 koniach. Jeszcze mam zakwasy po wczorajszej odznace.
Uffff no cuż Jeden zajeżdżony drugi nię więc miałam spotkanie z ziemią. :(
:P ale nic mogło być gorzej. Jp w wtorek praca klasowa z fizy :( . W czwartek z historii nie chce mi sie uczyć otwoże książke wezme telefon schowam w książce i będe na fb a jak mama będzie szła schowam telefon. dobra nie wiem o czym pisać więc kończe. :D