Witajcie! Może i nie jestem fanatykiem jakichkolwiek podsumowań,
ale jakimś niezwykłym cudem nadchnęło mnie, aby zrobić mini ''kolaż'' zdjęć i najlepszych wspomnień z 2014. Chociaż ten rok nie należał do najlepszych dla mnie (wiele niepewności, moja wytworna pesymistyczność i takie tam) to udało mi się przetrwać, hehe! Chociaż przyznaję... te 365 dni upłynęły mi zadziwiająco szybko, że tak powiem... Jednak chyba największym plusem tego roku było poznanie kilku osób, które diametralnie zmieniły mój nastrój na lepszy, wtedy kiedy najbardziej tego potrzebowałam. Dziękuję im za to z całego serca!
Z innej, trochę gorszej strony, pozostało mi też wiele nieuporządkowanych spraw... Mimo wszystko, nie mogę narzekać, spędziłam wspaniałe wakacje z ukochanymi przyjaciółmi, więc uznam na chwilę obecną, że pod tym względem jestem szczęściarą. Niestety, a może i stety, kolejny rok nie będzie należał do tych łatwiejszych, przynajmniej dla mnie, będę musiała podjąć kilka ważnych decyzji( chodzi mi o te właśnie decyzje, co podejmujemy kilka razy w życiu i one kształtują naszą przyszłość), ale myślę, że jakoś sobie poradzę! No, nie będę już tego przedłużać, poza tym to nie w moim stylu, więc:
Fenomenalnego sylwestra i szczęśliwego, pełnego przygód i samych pozytywnych chwil Nowego Roku! <3
Trzymajcie się ciepło! :*