Witam ponownie, po uhuhu chyba pół roku prawie minęło! Ale lapek mi świrował i nie mogłam dodawać wpisów. Od ostaniego, a to był Pyrkonowy, duuużo się działo. Wszystkiego nie ma sensu opisywać, bo wyjdzie elaborat, ale uznałam, że wrzuce cokolwiek, chociaż i tak pb widzę umiera. W każdym razie wpis raz na kilka miesięcy wydaje się dobrym pomysłem, jeśli oczywiście ma się coś do powiedzenia.
Tak więc, na zdjęciu ja w cosplayu Yennefer, który z przerwą (ami?) udało mi się zrobić i jestem z niego bardzo zadowolona. Z konwentowym Geraltem. Mam też zdjęcie z innym, żywcem z gry wyjętym, ale postanowiłam dać to, bo mimo, że nie widać tu pełnego stroju, jest on kompletny. Ogólnie to mam zamiar zmienić perukę, teraz na Comic Con nie zdążyłam, ale mam nadzieję mieć lepszą do jakiejś sesji.
Co poza tym? Skończyłam drugie studia. A więc można powiedzieć, że zakończyłam (no prawie) edukacje i czas na szukanie pełnoetatowej pracy.
Dodatkowo teraz mnie czeka przerwa od cosplayu, bo dopiero na maj szykuje się najbliższa premiera nowego stroju. Będzie czas na robienie. To w sumie nie przerwa, no, w pewnym sensie.
I więcej nie piszę, chociaż mogłabym długo i namiętnie. Do następnego kiedyś tam. Może nawet będzie to bardzo dalekie kiedyś xD