Jeszcze Marriott mimo że już po praktykach.
Trochę rozmazane ze względów sposobu i narzędzia robienia tej foty ale myślę że i tak widac ten piękny korytarz, gdzię odbywały się CoffeeBreak'i.
BUŹŹKI dla mojego kochanego MT i reszty też:*:*...
P.S. Te stoliki po prawej stronie(chyba je widac) to codziennie z Kamilą myłyśmy zresztą nie tylko my;)