A QQK
Od tygodnia jestem chora. Niby zwykłe przeziębienie, ale UMIERAM.
Na dworzu 27 stopni,a ja zamarzam, boliu mnie głowa (zatoki), męczy mnie katar, kaszel
i mam wrażenie, że jestem cała połamana :c
Wszystko wypada mi z rąk, wczoraj poszłam zrobić sobie herbate (ósmą z rzędu)..Włożyłam zaszetke herbaty do kubka, nasypałam cukier i czajnik już zaczął piszczeć.. A Wika mistrz wyłączyła czajnik i poszła z niezalaną herbatą do pokoju.. Nie wiem czy zkminiliście xD
Do tego musze co chwile poprawiąc tekst, który pisze, bo nie trafiam w klawisze.
UHUHUU JAKIE RYMY
Najchętnieju bym teraz wskoczyła do wanny z gorącą wodą *.*
O KURDEEE.. NIE MAM WANNY ;/
Ale ja sie nad sobą użalam..
A na zdjęciu Natalka <3
Miłego dnia !