znów was zaniedbałam, przepraszam.
rozchorowałam się wczoraj.. a jutro wycieczka. ale mogę jechać. dziś już jest trochę lepiej. ale nadal jadę na lekach.. wczoraj w ogóle nie miałam apetytu tylko wieczorem nadrobiłam i dziś. zbyt dużo słodyczy przez ostatnie dni.. ale to nic. na wycieczce jakoś tam radę chyba mało jeść - wiadomo przy ludziach, a po wycieczce wracam do was. więc od soboty będą regularne notki. w sumie to boję się trochę tej wycieczki bo normalne posiłki będą 2 razy dziennie - śniadanie i obiadokolacja, a co w między czasie? no właśnie -,- w wypadku innych znajomych pewnie słodycze, a ja nie mam pojęcia ;x
dobra, żegnam was na trzy dni, wracam w piątek wieczorem/sobotę.
trzymajcie się i ładnie chudnijcie :*