jestem padnięta. wróciłam o 13 i co? i poszłam spać <3 pomijając, że miałam iść jeszcze do biblioteki i fotografa to luz. jutro pójdę xd mam jeszcze większy mętlik z tymi szkołami, cholera. pójdę do technikum do szkoły K. i chuj. a potem będę tego żałować, jeśli nam nie wyjdzie. swoją drogą widziałam się z nim dziś aż 5 minut, wow. poznałam go z moją przyjaciółką, która w rzeczywistości twierdzi, że on jest głupi i nie chciała go poznać nawet. może powinnam jej posłuchać i dać sobie spokój.
dobra koniec zamulania i rozkmin muszę iść się uczyć fizyki i matmy ;3 z matmy muszę dostać 5, z fizyki niekoniecznie, bo i tak będzie 5 na koniec.
zjadłam dziś wielką porcję musli, bo nie wiedziałam o której wrócę a nie chciałam jeść na mieście.
bilans:
ś: musli na mleku (400)
IIś: -
o: świeża kapusta na krótko, kromka chleba (250)
p: jogurt (180)
k: 2 kromki chleba z serkiem topionym, sałatą, pomidorem i szczypiorkiem (220)
1050/ 1300 kcal.
aktywność:
duuużo chodzenia
100x brzuszki
50x przysiady
50x nożyce poziome
50x podnoszenia nóg
50x podnoszenia nóg bokiem
30x wymachy nóg
50x "rowerek"
mel b brzuch
nie wiem czy dam radę poćwiczyć, ale spróbuję jak już się nauczę na jutro. najpierw nauka xD
trzymajcie się :*
11-31 maj
odżywianie (<1300) (1300<) i bez słodyczy
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21
ćwiczenia
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21