chciałabym...
tak wiele zmieniło się od ostatniego wpisu.
myslałam , że to ten, ten 'na zawsze' , ale ja chyba nie potrafie.. niby kocham, ale nie mam mocy, by dalej tkwić w tym związku. nie wiem jak to zakończyć, nie dam rady, jaki dam powód? ehh. trzeba było zrobić to wcześniej, był powód, i to właśnie przez to moje uczucie do Ciebie się wypaliło. zdrada- nie ważne czy doszło do współżycia, pocałunek tez nazywam zdradą. tak, niestety zostałam zdradzona, przez osobę , którą bardzo kochałam, która była zarówno moim najlepszym przyjacielem. i w dodatku, to że spaliście razem.. tak na prawde to ja nie wiem czy było tak jak mówiłeś, że skończyło się na pocałunku. przecież nikt nie powie mi prawdy. bolało też to , że powiedzieli mi o tym inni (w tym Twoja lejdi), a nie TY ! jesteś zwykłym tchórzem, ale na zawsze pozostaniesz w moim sercu, co by się nie działo... przeżylismy razem wiele, były dobre, ale i złe momenty. FOREVER IN MY HEART <3 . przez Ciebie oddaliłam sie od dawnych znajomych, a konkretnie to od 2-3 osób, które były mi bliskie, ale w sumie to dobrze, że mnie od nich odciągnąłeś, bo stałabym sie taka jak one, byłabym po prostu dzi*ką. nie oszukujmy się. ale teraz jestem w nowej klasie, mam nowych znajomych, chciałabym spędzać z nimi czas, bardziej ich poznać. chciałabym korzystać z życia.. tak wiele mnie omija, musze zajmować się cudzymi problemami. przecież nie odmówie, sama staram się pomóc jak tylko moge.. chcę zacząć żyć dla SIEBIE! .. ehh, życie jest ch*jowe.
do nastepnego wpisu.
baj :*