Mozliwe , ze bede powtarzac slowa naszej wspolnej przemowy , ale niestety inaczej sie chyba nie da .
A wiec ...
Olu ...
Bedzie mi Ciebie bardzo brakowalo ;
Twojego niesamowitego glosu ,
Naszego czekania na zajecia , bo przeciez zawsze obie bylysmy conajmniej pol godziny przed czasem ,
Tych rozmow - czasem bardziej , czasem mniej powaznych ,
Brechania sie z Klaudii <z pelnym szacunkiem>
I po prostu ... tego wszystkiego z Toba ...
Po prostu nie moge uwierzyc , w to , ze kiedy przyjde na zajecia jak zwykle pol godziny za wczesnie , to Ty nie bedziesz na mnie juz czekala . Nie bedziesz sie jak zawsze z daleka usmiechac na moj widok . Nie opowiesz mi juz nic o ostatnio przeczytanej ksiazce . Nie przespiewamy juz razem przed zajeciami chyba calych naszych repertuarow . Nie podreczymy juz jak zwykle wkurzonej na nas Klaudii . Juz nigdy wiecej Cie nie zobacze ...
***
Staramy sie chociaz troche pozbierac ...
Czy da rade .. Nie sadze .
Po prostu za duzo tego jak na tak krotki czas .
Kochalismy Ja , inni tego chwilowo nie rozumieja .
A.P. [*]
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika wiemzewiesz.