When I'm gone ...
Dodano: 25 CZERWCA 2011
Mimo to , ze powinnam teraz cieszyc ryja ,
to jest po prostu ( przepraszam , ale na to nie ma innego okreslenia ) chu*owo :)
W sumie , to z powodu wielu rzeczy , ale moich wlasnych planow juz nikt nie rozjebie :)))
Dzisiejszy dzien /14:00-16:00/ naprawde udane .
Wspomne rowniez , ze reszta do bani .
Tata przyjechal .
Aha , fajnie .
Gabi jest z Dawidem .
Naprawde sie ciesze , zycze szczescia :> :*
A to , czego sie dzis dowiedzialysmy , przegielo nasze najsmielsze oczekiwania , prawda ? :)
Gabi , a wlasnie ...
Normalnie dzieki temu dolaczam do Twojego jednoosobowego /juz teraz dwu-/ grona zbuntowanych hipisow :)
DZIEKUJE ZA UWAGE !
***********************
MJ [*]
